LibreOffice 6.1
Z różnych powodów nowe wydanie chyba najpopularniejszego pakietu biurowego open source jest ważne. W wielu miejscach, nawet w popularnych serwisach, które nie zajmują się tematyką komputerową na co dzień, zostało to opisane. Czuję się zatem zwolniony z obowiązku opisywania tego po raz kolejny. Chętnych do zapoznania się ze zmianami odsyłam do ich listy. Pozwalam sobie napisać o tej nowej wersji jednakże z innego powodu i z punktu widzenia osoby używającej Plasma 5 jako podstawowego środowiska graficznego w moim systemie. Otóż w końcu zaimplementowana została obsługa wtyczki VCL, która uwzględnia i współpracuje z Qt5. W przypadku wykrycia przez LO, że uruchomienie następuje w tym środowisku ładowana jest wtyczka gtk3_kde5, która oferuje pewien zakres wsparcia dla zintegrowania się pakietu w Plasma 5. Podstawowym VCL pozostaje gtk3 i na nim owa wtyczka jest oparta. Z częścią konsekwencji z niej wynikających. Otóż dzięki działaniu wtyczki, LO uzyskuje natywny dostęp do okien dialogowych Plazmy. Dla osób pracujących w tym środowisku to duże ułatwienie, bowiem okna dialogowe aplikacji Gtk+3 są zupełnie inne, co zwykle powoduje konieczność zmiany przyzwyczajeń dla jednego tylko programu. Z drugiej strony jednak, konsekwencją przyjętego rozwiązania jest to, że cały wystrój pakietu czerpany jest z ustawień Plazmy dla aplikacji Gtk3 (wyjątkiem są ikony, które można zmieniać wyłącznie dla tego pakietu). Również z jego konsekwencjami. Jeśli zatem ktoś korzysta z jakiegoś rozwiązania, które umożliwia jednolity wygląd aplikacji Gtk w Plazmie, to sprawa jest w pełni załatwiona. Standardowo z Plazmą dostarczane mogą być dwa wystroje dla aplikacji Gtk: Breeze i Breeze Dark. Również niektóre inne dostępne tematy oferują także odpowiednie pliki zapewniające jednolitość wystroju. Niestety ze względu na rozwiązania przyjęte w obozie GNOME, jakakolwiek ingerencja w kolorystykę wystroju Plazmy pozostanie bez żadnego wpływu na tę w aplikacjach Gtk+3 otwieranych w tym środowisku. Nie liczcie na to, że zaznaczenie opcji "Nałóż kolory na programy spoza Qt" przyniesie jakikolwiek efekt.
Estetom pozostaje zatem albo pozostanie przy rozwiązaniu dostarczanemu wraz z Plazmą (wystrój Breeze/Breeze Dark dla Plazmy oraz aplikacji Gtk), albo znalezienie jakiegoś innego motywu, który zapewnia taki sam zestaw kolorów dla aplikacji Gtk, jaki oferuje dla Plazmy, albo sięgnięcie po jakiś motyw Gtk i wymuszenie go również dla samej Plazmy. Pozostali nie mają łatwo. Kiedyś jeszcze opiszę dokładnie jak narzucić wybraną przez siebie kolorystykę Plazmy dla aplikacji Gtk3. Dzisiaj tylko wspomnę, że kluczem sukcesu jest plik gtk.css, który można samemu "ujednolicić" z wybranym przez siebie schematem kolorystycznym. Rozwiązanie, które wydaje się być najmniej czasochłonnym (oprócz rozwiązań gotowych), to znalezienie takiego motywu dla Gtk3, który w największym stopniu kolorystycznie odpowiada naszym upodobaniom, skopiowanie wybranego przez siebie tematu dla aplikacji Gtk3 do ~/.local/share/themes i nadanie mu jakiejś własnej nazwy, przeniesienie pliku gtk.css w odpowiednie miejsce w tym katalogu, a następnie jego wybór dla aplikacji Gtk, otworzenie takiej aplikacji i skopiowanie kolorystyki do środowiska Plazmy. Ani to proste, ani nie daje 100% efektów, niemniej jednak lepsze niż napisanie całego gtk.css (no, chyba, że ktoś ma to perfekcyjnie opanowane), niemniej jednak daje efekt lepszy niż dysonans powodowany niechęcią współpracy aplikacji Gtk3 w jakimkolwiek innym środowisku.
Zasadniczym jednak profitem udostępnienia wtyczki gtk3_kde5 jest możliwość rezygnacji z biblioteki kdelibs (wraz z jej zależnościami) o ile ta była utrzymywana w Plasma 5 wyłącznie dla zapewnienia jednolitego wyglądu oraz zachowania się LO w Plazma 5. Oczywiście o ile nie mamy w systemie jeszcze jakichś innych aplikacji rodem z KDE4. Prawdopodobnie również będziecie mogli wówczas uwolnić się od Qt4 (o ile również nie macie w systemie aplikacji zbudowanych na tym toolkicie). Tak kdelibs, jak i Qt4 przeszły już na zasłużoną emeryturę i to dłuższy czas temu. Przypominam również, że stosując VCL KDE4 mogliście dokonać zmian w celu wymuszenia działania tej wtyczki. Sprawdźcie sobie ustawienia w pliku /etc/profile.d/libreoffice-fresh.sh/csh i/lub w ustawieniach startujących wraz z Plazmą (np. takie rozwiązanie było preferowane w OpenSUSE i stało się w miarę powszechne), lub w innych jeszcze ustawieniach zmiennych środowiskowych.
Estetom pozostaje zatem albo pozostanie przy rozwiązaniu dostarczanemu wraz z Plazmą (wystrój Breeze/Breeze Dark dla Plazmy oraz aplikacji Gtk), albo znalezienie jakiegoś innego motywu, który zapewnia taki sam zestaw kolorów dla aplikacji Gtk, jaki oferuje dla Plazmy, albo sięgnięcie po jakiś motyw Gtk i wymuszenie go również dla samej Plazmy. Pozostali nie mają łatwo. Kiedyś jeszcze opiszę dokładnie jak narzucić wybraną przez siebie kolorystykę Plazmy dla aplikacji Gtk3. Dzisiaj tylko wspomnę, że kluczem sukcesu jest plik gtk.css, który można samemu "ujednolicić" z wybranym przez siebie schematem kolorystycznym. Rozwiązanie, które wydaje się być najmniej czasochłonnym (oprócz rozwiązań gotowych), to znalezienie takiego motywu dla Gtk3, który w największym stopniu kolorystycznie odpowiada naszym upodobaniom, skopiowanie wybranego przez siebie tematu dla aplikacji Gtk3 do ~/.local/share/themes i nadanie mu jakiejś własnej nazwy, przeniesienie pliku gtk.css w odpowiednie miejsce w tym katalogu, a następnie jego wybór dla aplikacji Gtk, otworzenie takiej aplikacji i skopiowanie kolorystyki do środowiska Plazmy. Ani to proste, ani nie daje 100% efektów, niemniej jednak lepsze niż napisanie całego gtk.css (no, chyba, że ktoś ma to perfekcyjnie opanowane), niemniej jednak daje efekt lepszy niż dysonans powodowany niechęcią współpracy aplikacji Gtk3 w jakimkolwiek innym środowisku.
Zasadniczym jednak profitem udostępnienia wtyczki gtk3_kde5 jest możliwość rezygnacji z biblioteki kdelibs (wraz z jej zależnościami) o ile ta była utrzymywana w Plasma 5 wyłącznie dla zapewnienia jednolitego wyglądu oraz zachowania się LO w Plazma 5. Oczywiście o ile nie mamy w systemie jeszcze jakichś innych aplikacji rodem z KDE4. Prawdopodobnie również będziecie mogli wówczas uwolnić się od Qt4 (o ile również nie macie w systemie aplikacji zbudowanych na tym toolkicie). Tak kdelibs, jak i Qt4 przeszły już na zasłużoną emeryturę i to dłuższy czas temu. Przypominam również, że stosując VCL KDE4 mogliście dokonać zmian w celu wymuszenia działania tej wtyczki. Sprawdźcie sobie ustawienia w pliku /etc/profile.d/libreoffice-fresh.sh/csh i/lub w ustawieniach startujących wraz z Plazmą (np. takie rozwiązanie było preferowane w OpenSUSE i stało się w miarę powszechne), lub w innych jeszcze ustawieniach zmiennych środowiskowych.
Komentarze
Prześlij komentarz