MEGA a sprawa Arch Linux
Mniejsza o to, czy MEGA to popularny, czy godny zaufania itd. itp. dostarczyciel przestrzeni w chmurze. Fakt, że po moich doświadczeniach z dropboksem nie chcę mieć więcej z nim nic wspólnego. Może zatem MEGA, do którego mam dostęp niemal od samego początku?
Miłym dodatkiem do MEGA może okazać się uruchomione repozytorium oferujące sam program synchronizujący (megasync) oraz dodatki dla trzech, chyba najpopularniejszych, menedżerów plików: Dolphin, Nautilus i Thunar, umożliwiające synchronizację z plików z ich poziomu.
Jest to o tyle miłe, że do tej pory musieliśmy kompilować te programy z AUR, a nadto w przypadku megasync wersja oferowana w repozytorium jest nowsza, zaś dolphin-megasync obecnie w ogóle się nie kompiluje.
Chcąc dodać repozytorium MEGA do pacmana, edytujemy plik /etc/pacman.conf i gdzieś na końcu listy dodajemy:
[DEB_Arch_Extra]
SigLevel = Optional TrustAll
Server = https://mega.nz/linux/MEGAsync/Arch_Extra/x86_64/Nadto musimy jeszcze dodać klucz:
gpg --receive-keys BF8B66E01192CBA2E72201294B4E7A9523ACD201Instalujemy megasync oraz - jeśli chcemy - dowolny dodatek do naszego menedżera plików. Od tej pory możemy się cieszyć łatwym dostępem do dość potężnej chmury. Oczywiście, o ile mamy tam utworzone konto.
Komentarze
Prześlij komentarz